Strona główna » Serwis główny » Mama za kierownicą » Z dzieckiem na szczyt - o czym trzeba pamiętać

Z dzieckiem na szczyt - o czym trzeba pamiętać

Dodano: 28. 01. 2016
Tagi: Bezpieczeństwo, Urlop, Dzieci, Zima, Dziecko w podróży, Ferie

Wyjście zimą w góry z maluchem może być wyzwaniem. Co nie znaczy, że pojawienie się potomstwa powinno oznaczać rezygnację ze spędzania czasu w otoczeniu górskich krajobrazów.

To po prostu dobry pretekst by wybrać się w nieco niższe partie gór. Wraz z ratownikami z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i ekspertami ze ŠKODA Auto Szkoła podpowiadamy jak do takiej wyprawy odpowiednio się przygotować.


Dobrze zaplanowana podróż
Wybierając się na ferie, powinniśmy pamiętać przede wszystkim o podstawach. Zabierzmy ze sobą dokumenty auta i swoje, ale także obowiązkowo wykonajmy przegląd techniczny auta. Pamiętajmy również o skontrolowaniu stanu opon i ciśnieniu. Przed wyjazdem oraz podczas całej drogi nie należy dopuszczać do sytuacji, kiedy będziemy mieli w samochodzie małą ilość paliwa - czyli mniej niż ¼ zbiornika. W trudnych warunkach drogowych możemy utknąć w korku i poprzez brak paliwa możemy po prostu zmarznąć.
Jadąc w góry może być konieczne założenie łańcuchów, na co powinniśmy być przygotowani. Do opakowania z łańcuchami powinniśmy zapakować również rękawice, żeby nie odmrozić sobie rąk podczas montażu. Zakładanie łańcuchów przećwiczmy w domu, w ciepłym garażu, żeby sprawniej się to odbyło w ciężkich warunkach zimowych.

„Wyjazd w góry powinien być miłą wyprawą, nawet w ciężkich zimowych warunkach, a dziecko w samochodzie nie powinno odczuć stresu kierowcy. Czasami można więc przeczekać kilka godzin i jechać spokojniej, bo lepiej później, ale bezpiecznie dotrzeć na stok i poszaleć na śniegu używając nart, a nie auta na drodze” – przestrzega instruktor ŠKODA Auto Szkoła, Radosław Jaskulski.

Trasa górska dostosowana do wieku
Przygotowując trasę wyprawy, na którą zabierzesz małe dziecko – nie będące w stanie samo pokonać ośnieżonej drogi – pamiętaj o tym, by składała się ona z krótkich odcinków, podzielonych postojami, na których można się ogrzać i rozprostować nogi. Dziecko w nosidle czy na sankach jest unieruchomione, więc marznie szybciej niż piechurzy.

Starszym dzieciom dobrze jest zapewnić ruch – sanki to dla nich duża wygoda, dobrze jest jednak zmotywować je, by co jakiś odcinek zeszły z sanek i się poruszały. Dzięki temu nieco się rozgrzeją.

Schodzenie w dół z sankami nie jest już tak wygodne, jak wchodzenie do góry i należy zachować przy tym dużą ostrożność.

Odzież dla malca
Kombinezon, kilka sztuk podkoszulków, rajstop, spodni, swetry, buty, czapka, rękawiczki, szalik to podstawa. Jeśli dziecko będzie wożone lub noszone opatul je dodatkowym przykryciem. Równie niezdrowe jest przegrzanie organizmu (raz na jakiś czas sprawdzaj, czy dziecko nie jest zbyt spocone). Zaimpregnuj buty specjalnym płynem, dzięki któremu nie przemokną one zbyt szybko. Poza ubraniem zadbaj też o ochronę skóry twarzy smarując ją zimowym ochronnym kremem z filtrem UV.

Spokojny sen
Miejsce noclegowe dostosowane do małych dzieci powinno mieć oddzielną łazienkę, ciepłą wodę i ogrzewanie włączone także w nocy. Koniecznie wcześniej zarezerwuj pokój/pokoje. Nawet największe schroniska w szczycie sezonu przeżywają oblężenie, zaś brak noclegu wiąże się z pokonaniem drogi w dół – co może być niezwykle męczące dla malucha, nie wspominając o tym, że może być też niebezpieczne, gdy zaczyna zapadać zmrok.

Sprawdzenie warunków pogodowych
Przed wyruszeniem na wyprawę lub dalszy spacer, sprawdź warunki pogodowe. Temperatura poniżej -10°C może być już problematyczna, szczególnie gdy towarzyszy jej zimny wiatr. Warunki pogodowe należy obserwować też w trakcie pokonywania trasy i nie bać się zawrócić w sytuacji, gdy się one pogorszą.

Przed wyruszeniem na tatrzańskie szlaki warto zapoznać się z komunikatem turystycznym dostępnym na stronie: www.tpn.pl/zwiedzaj#komunikat-pogodowy, a przy wyruszaniu w wyższe partie Tatr koniecznie z komunikatem lawinowym publikowanym codziennie na stronie www.topr.pl.

Przed wyprawą

Weź ze sobą naładowany telefon z wpisanym do niego numerem pogotowia górskiego. Właściciele smartfonów mogą też zainstalować aplikację RATUNEK, z której w sytuacji zagrożenia, wezwą pomoc. Zawsze należy też dać komuś znać, gdzie się wybieracie i jaką trasę planujecie pokonać (na bieżąco osobę tę informując o wprowadzanych w planie zmianach).

ŠKODA to marka odpowiedzialna społecznie, która od lat angażuje się w projekty, dzięki którym może dbać o bezpieczeństwo kierowców, ale też miłośników gór. ŠKODA Polska od lat wspiera działania TOPR-u, co roku rozszerzając jego flotę o nowe wsparcie techniczne w postaci aut. Aktualnie we flocie TOPR jest 7 samochodów marki ŠKODA, gotowych ułatwiać pracę ratownikom, a co najważniejsze - nieść pomoc w najtrudniejszych warunkach górskich.
Autor: .
Źródło: mototarget
0
Komentarze do:

Z dzieckiem na szczyt - o czym trzeba pamiętać

Dodaj komentarz

Nick:
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować tutaj »
Wpisz kod z obrazka: