Volkswagen proponuje by pies wyprowadził się sam

Co najbardziej rozczula w reklamach? Dzieci i zwierzęta - to recepta na sukces. A Volkswagen takiego sukcesu potrzebuje jak ryba wody. Rok 2015 nie był dla marki łaskawy po tym jak światło dzienne ujrzała "dieselgate" sprzedaż aut spadła znacząco. 

Dział marketingu ma nie lada zadanie jeśli chodzi o odbudowę wizerunku grupy VAG. Nie próżnuje. Holenderski oddział marki prezentuje spot "Connected Dog" który prezentuje czapkę, dzięki której pies wyprowadzi się sam na spacer. 





Pupil uzbrojony w czepek na którym zamontowana jest kamera, słuchawki i GPS przemierza przez miejską dżunglę. Pan w tymczasie może kontrolować jego działania za pośrednictwem specjalnej aplikacji. Świetnie, ale co to ma do VW? Otóż zwierzęca aplikacja ma odsyłać do innej, nowej apki producenta - Mój Volkswagen. Umożliwia ona kontrolowanie auta z każdego miejsca. Bez problemu sprawdzisz czy aby na pewno samochód został zamknięty i czy wystarczy Ci paliwa aby dojechać do teściowej na obiad. Nie jestem pewna, czy jeden spot może naprawić tak gigantyczną wpadkę, ale popatrzeć na pięknego Border Colie zawsze miło.