Tateyama Kurobe Alpine Route - śnieżny wąwóz

Mam to szczęście, że urodziłam się w latach 80-tych, wychowywałam się na trzepaku z oranżadą w proszku w garści i bez internetu. Pamiętam też, że zima to była zima, a sanki ułatwiały mi wejście do domu bo w końcu dosięgałam do domofonu. Ciężko odchorowałam pierwszą zimę bez śniegu, która miała miejsce kilka lat temu. Jednak na "stare lata" zimę wolałabym widzieć chyba tylko w górach. 




Góry w okresie letnim to zjawisko przepiękne, mieniące się tysiącem barw z żyjącą pełną piersią przyrodą. Prawdzią potęgę i królewskie cechy ujawniają jednak zimą, pokryte śnieżną pelerynką. Myśląc o górach gdzieś tam pierwsze kroki idą w Tatry, Bieszczady czy Włoskie Alpy, ale daleko w świecie są miejsca, które również są godne uwagi. Kierunek Japonia. 
Zobacz także: Niezwykłe drogi świata! »
Tateyama Kurobe Alpine Route - to prawdopodobnie najsłynniejsza droga w Japonii, położona w prefekturze Toyama ma długość 90 kilometrów, łączy popularne górskie kurorty i prowadzi na "dach Japonii" a prowadzi nie byle jak bo pomiędzy trzytysięcznymi szczytami górskimi. 
Zobacz także: Chamrousse - atrakcyjna propozycja na zimowy urlop »
Wszystko świetnie, ale czym wyróżnia się na tle innych górskich tras? Nie wszędzie są śnieżne wąwozy, a na wysokości stacji Murodo mamy do czynienia z "Snow Corridor". Góry Tateyama to jeden z najbardziej śnieżnych obszarów na świecie - średnio spada tu 7 metrów białego puchu, miejscami nawet 15-20 metrów. Odcinek z ogromnymi śnieżnymi ścianami można pokonać pieszo lub przy pomocy ekologicznych busów. Droga jest zupełnie nieprzydatna dla mieszkańców, ale turyści odwiedzają ją bardzo chętnie - otwarcie w 2016 roku nastąpi w kwietniu.