Strona główna » Serwis główny » Aktualności » Seks w trakcie jazdy - niebezpieczna gra?

Seks w trakcie jazdy - niebezpieczna gra?

car sex
Dodano: 18. 12. 2014
Tagi: Seks

Umówmy się, seks w aucie nie jest zjawiskiem nadzwyczajnym i rzadko spotykanym. Niestety uniesienia miłosne w samochodzie przez Polskie prawo uznawane są za "czyny nieobyczajne" i podlegają karze mandatu od 50 do 100zł, chociaż sami policjanci przyznają, że najczęściej kończy się na upomnieniu.

Krew nie woda a młodość nie wieczność, pół biedy jeśli kończy się na zażenowaniu lub mandacie, gorzej jeśli decydujemy się na igraszki w trakcie jazdy - to może być niebezpiecznie nie tylko dla nas, ale i dla innych użytkowników drogi.

Badania University of South Dacota pokazują, że nie jest to wcale rzadkie zachowanie. Motywacje młodych ludzi, bo to z ich udziałem przeprowadzono sondę, bywają bardzo różne. Na ankietę zamieszczoną na stronie uczelni odpowiedziało 195 mężczyzn i 511 kobiet. Do uprawiania seksu podczas prowadzenia samochodu przyznało się 32,8 proc. mężczyzn i 9,3 proc. kobiet. Erotyczne kontakty w pędzącym aucie jako pasażer miało z kolei 9 proc. mężczyzn i 29 proc. kobiet.

Najczęściej za kółkiem dochodzi do seksu oralnego oraz dotykania miejsc intymnych partnera, na kolejnych miejscach znalazła się masturbacja i pełny stosunek. Czas trwania to od 1 do 10 minut.

Pod ankietą jeden ze studentów napisał: - Jadę do domu pięć lub sześć godzin. Co mam robić w tym czasie?  Ankietowani przyznali, że w czasie aktów miłosnych znacząco zwiększali prędkość( jechali wówczas z prędkością od ok. 98 km/h do blisko 130 km/h. ), zjeżdżali na inny pas ruchu lub nawet puszczali kierownicę. 
car sex
car sex
car sex

car sex
car sex
car sex
Autor: K. Szreder
0
Komentarze do:

Seks w trakcie jazdy - niebezpieczna gra?

Dodaj komentarz

Nick:
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować tutaj »
Wpisz kod z obrazka: