O tym jest głośno - Hitler zabity przez Mercedesa

Braunau am Inn lata 90-te wieku XIX typowy dzień, trwają wykopki, dzieci bawią się na podwórzu. Na drodze Mercedes klasy C naszpikowany najnowszą technologią Collision-Prevention-Assist-System. Mija dwie dziewczynki, po czym uderza w chłopca biegającego z latawcem. Słyszymy krzyk matki " Adolf" i widzimy twarz Führera.




To budząca kontrowersje praca dyplomowa trzech studentów szkoły filmowej w Ludwigsburgu. Studenci do pracy wykorzystali slogan "Rozpoznaje niebezpieczeństwo, zanim ono powstanie". Mercedes-Benz zdecydowanie odcina się od kontrowersyjnej reklamy.
Co na ten szum autorzy? Chcieli wymusić refleksję na widzach, co jeśli auta będa nie tylko elektroniczną bombą, ale będą posiadały dusze i wpływały na bieg historii? Jak wyglądałby dzisiejszy świat, gdyby wymyślono je wcześniej?

A co wy sądzicie na temat tego filmu? Czy to gloryfikacja zabijania, a może próba rozliczenia się z przeszłością? Czekamy na Wasze opinie!