Strona główna » Sporty motorowe » Aktualności - sporty motorowe » Nie ma miejsca dla kobiet w F1?

Nie ma miejsca dla kobiet w F1?

Susie Wolff
Dodano: 09. 11. 2015
Tagi: F1, Susie Wolff

O Formule 1 można mówić jak o towarzystwie wzajemnej adoracji, bardzo hermetycznym środowisku. Płeć piękna mile widziana jest tam chyba tylko wyłącznie w postaci hostess. Susie Wolff udało się dojść do roli kierowcy testowego zespołu Williams, jednak w tym tygodniu ogłosiła zakończenie kariery sportowej po sezonie 2015. Wyszła z założenia, że i tak nie ma szans na podstawowego zawodnika, szkoda marnować swój cenny czas. Wnioski przyszły po GP Malezji kiedy kierowcą rezerwowym został specjalnie zatrudniony Adrian Sutil. 

„Moje wejście do Formuły Jeden było czymś dużo więcej niż historią kierowcy wyścigowego zwyczajnie próbującego osiągnąć szczyt swojej dyscypliny. Było również nadzieją, że wreszcie kobieta znów może pojawić się na starcie zawodów F1. Jechałam na fali, byłam pobudzona otrzymywanym wsparciem i twardo walczyłam. Niektórzy chcieli, abym dopięła swego, inni nie. Czy uważam, że F1 jest gotowa na konkurencyjną kobietę za kierownicą, potrafiącą rywalizować na najwyższym poziomie? Tak. Czy uważam, że to osiągalne dla kobiety? Z całą pewnością. Czy uważam, że taka kobieta będzie niebawem? Niestety nie. Mamy dwa problemy - niewystarczająco dużo dziewczyn w młodym wieku w kartingu i brak jasnego wzorca" - napisała Susie na blogu w witrynie Huffington Post.

Susie Wolff
Susie Wolff
Susie Wolff
Mimo, że od czterech dekad żadna kobieta nie wystartowała w wyścigu F1, Claire Williams zwraca uwagę, że kobiet w tym świecie jest coraz więcej. -"Formuła 1 i ogólnie sporty motorowe generalnie uważa się za zdominowane przez mężczyzn, ale to postrzeganie z zewnątrz. Zdominowane to według mnie niewłaściwe słowo. Po prostu jest tutaj więcej mężczyzn. Jednak Formuła 1 jest inna niż była dziesięć czy nawet pięć lat temu. Mamy tutaj teraz wiele wpływowych kobiet. Poza tym, sporo pracuje za kulisami i większość ludzi nic o nich nie wie. Tylko dlatego, że są rzadko wychwytywane przez kamery. W naszym zespole 8 procent inżynierów to kobiety. Wydaje się, że to niewiele, ale cztery lata temu nie było ich wcale. Jeszcze nie jest tak, jak powinno być, nadal mamy dużo do zrobienia, ale jest coraz lepiej. Po prostu potrzeba czasu".

Autor: K. Szreder
0
Komentarze do:

Nie ma miejsca dla kobiet w F1?

Dodaj komentarz

Nick:
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować tutaj »
Wpisz kod z obrazka: