Kamera GoPro przyczyną urazu Schumachera?

Pokochali ją miłośnicy ekstremalnych wrażeń, surferzy, narciarze czy spadochroniarze. Pokochali też zwykli śmiertelnicy za możliwość oglądania niezwykłych widoków i sytuacji. Kamerka stworzona przez Nicka Woodmana w pierwszej połowie tego roku ruszyła na podbój rynków giełdowych. Poniedziałek nie był dla firmy udany, akcje spadły w dół aż o 10 procent.




Skąd taki spadek notowań? W sieci pojawiły się informacje jakoby rozległe obrażenia odniesione w wypadku w grudniu ubiegłego roku przez byłego kierowcę F1 Michaela Schumachera były tak poważne w związku z tym, że miał on na kasku kamerę firmy GoPro. Problemem nie był sam upadek, ale mocowanie kamery GoPro, które uszkodziło jego mózg – powiedział w wywiadzie dla jednej z francuskich stacji radiowych dziennikarz Jean–Lous Moncet, który jest w stałym kontakcie z rodziną Schumachera.